30 stycznia 2022
PANTONE 2022 – VERY PERI
Jak wiecie co roku Instytut Pantone wybiera najmodniejszy kolor oraz dwa zestawienia kolorystyczne na jesień/zima i wiosna/lato. Proces wybierania jest zawsze ściśle tajny i owiany tajemnicą do momentu publikacji. 😉 Tegoroczny wybór padł na kolor liliowy z domieszką niebieskiego.
Very Peri, bo taka jest jego oryginalna nazwa, świetnie sprawdza się zestawiony z chabrowym, różem , a można go też podbić kontrastową barwą np. trawiastą zielenią, głębokim fioletem czy ostrą czerwienią. Kolor ten wyznacza trend w meblarstwie, wystroju wnętrz, modzie, tekstyliach, beauty i biżuterii.
Pamiętam, że oglądałam w niszowym kinie film dokumentalny o procesie wybierania koloru Pantone. Jednymi z expertów była dwójka dojrzałych artystów. Zdziwiło mnie , że oni zbierają materiał cały okrągły rok! Mieszkając na uboczu w bogato urządzonej willi, odcinają się od zgiełku miasta i mogą wsłuchać się w to co im dusza podpowiada. Nie pamiętam dokładnie ich nazwy marki, ale to byli projektanci mody. Dużo malowali i tworzyli pięknych dzieł. Odniosłam wrażenie, że większą część czasu poświecali twórczości, a co jakiś czas robili zebrania, aby omówić aktualności. Jest to duża odpowiedzialność – w końcu cały świat będzie sugerował się ich ostateczną decyzją. Ja na szczęście odetchnęłam z ulgą, bo jest to jeden z moich akceptowalnych kolorów 🙂 Nie wszystkim niestety będzie pasować do karnacji, ale można go łatwo przemycić do stylizacji np zestawiając go ze spodniami, a dla bardziej odważnych, fiołkowych butach 🙂 Oczywiście pochodne Very Peri pojawiały się już dużo wcześniej na wybiegach. Mam wrażenie, że to trochę projektanci światowej klasy ich naprowadzają, ale mogę się mylić. W końcu to oni wyprzedzają trendy, muszą wiedzieć wcześniej co będzie mniej wiecej na topie. Powstają specjalne, bardzo drogie książki z przekrojem trendów na rok, dwa lata naprzód. Jest tam rozbicie trendów na palety barw, kroje, rodzaje tkanin, style. Każda duża marka odzieżowa powinna ją mieć, a przynajmniej jest to w profesjonalnym geście, gdy zaopatruje się w tego typu książkę.
Kolor Very Peri jest jakby mieszanką innych kolorów wziętych z natury. Kojarzy mi się z metalicznym błyskiem, rybią łuską, która się kolorowo mieni, rozlaną benzyną, gdzie po przyjrzeniu jest tam 5 różnych barw. Mixując je wyjdzie ni to niebieski, ni to lila z nutą szarości – właśnie taki kolor Very Peri. Stonowany, ale jednak nasycony.
